Ty: Czemu nie śpisz?
Zayn: Widziałem go wczoraj.
Ty: Kogo?
Zayn: Matta. *położyłaś się na plecy i patrzyłaś w sufit Zayn tak samo*
Ty: Gdzie był?
Zayn: Kręcił się koło naszego domu.
Ty: Pewnie przechodził.
Zayn: Ta dwie godziny.
Ty: Co?
Zayn: On nie może żyć bez Ciebie.
Ty: No i co z tego próbował Cie utopić zapomniałeś !?
Zayn: Ale byłaś z nim 3 lata. Kochałaś go nad życie.
Ty: Ale go nie kocham bo to ty jesteś moim życiem. I Ciebie kocham tysiąc razy mocniej. I na nikim mi nie zależało jak na tobie.
Zayn: Nie możesz mnie kochać bardziej od niego.
Ty: Mogę !! *pocałowałaś go w policzek i się przytuliłaś*
Zayn: Ja Ciebie też kocham Ptysiu. *przytulił Cie mocniej*
Rano Zayna nie było w łóżku. Zeszłaś na dół. Nie było go wgl w domu. Nie odbierał. Kiedy poszłaś do łazienki dostałaś szoku. Matt siedział nagi w wannie.
Ty: Posrało Cię !!!
Matt: Witam Cie kochanie.
Ty: Zayn Zaaaayn !!!!!
Matt: Nie ma go.
Ty: Gdzie poszedł?
Matt: Nie wiem.
Ty: Zadzwonię na policje.
Matt: Ciekawe czym. Ja mam twój telefon buhaha.
Nagle do domu wszedł Zayn.
Zayn: Z kim rozmawiasz?
Podszedł do Ciebie pocałował Cie w policzek. Kiedy zobaczył Matta wkurzył się jak nigdy. Wywalił go z waszego domu i uderzył pięścią w twarz.
Ty: Zayn uspokój się !! *próbowałaś ich rozdzielić*
Zayn: Jeszcze raz cie zobaczę a Cię zabije !!!
Zamknął drzwi. Zaczęłaś płakać a Zayn mocno Cię przytulił staliście tak 10 minut. Ściskałaś go mocno.
Zayn: Nie ma go. *pocałował Cię w czoło*
Ty: Dziękuje że jesteś zawsze przy mnie. - Wszystko układa się dobrze Matt nie wpycha wam się do waszego życia.
Hahaha .. wyczówam momęt z Dariuszem z Dlaczego ja ? XD ;3
OdpowiedzUsuń