Czytając włączcie to : http://www.youtube.com/watch?v=8YzabSdk7ZA
Od kilku lat chodzisz z Niall'em Horan'em . Strasznie się kochacie , po za sobą świata nie widzicie . Bynajmniej ty tak to odczuwałaś . Pewnego popołudnia postanowiłaś wybrać się z przyjaciółką na miasto , aby trochę poszaleć . Chodziliście z jednej hurtowni do drugiej . Przebieraliście się co 5 minut , świetnie się bawiłyście . Postanowiłyście wybrać się jeszcze do parku . Spacerując , głośno się śmiejąc spotkałyście Niall'a .
T : Niall ? Co ty tu robisz ?
Niall trochę zakłopotany , nie wiedział co ma odpowiedzieć . Podrapał lekko się po głowie i w ostatniej chwili coś wymyślił .
N : Aaa . eee . właśnie czekałem na ciebie skarbie . Strasznie się za tobą stęskniłem .
Spojrzałaś z niedowierzaniem na chłopaka , który właśnie ciebie przytulił . Odsunęłaś go lekko .
T : Nie możliwe ..
Roześmiałaś się .
T : Idziesz z nami czy już wracasz do domu ?
Chłopak ucieszył się kiedy zadałaś to pytanie i w szybkim tempie odpowiedział .
N : Idę do domu , chciałem Cię tylko zobaczyć .
Uśmiechnął się i odszedł . Kiedy chłopak zniknął z twojego pola widzenia , w twojej głowie pojawiło się milion pytań co twój Niall tutaj robił . Nie wierzyłaś mu w tą bajeczkę że chciał Ciebie zobaczyć .
Twoja przyjaciółka : ( Twoje Imię ) chodźmy za nim ! Przecież widać że on coś kręci . Zobaczmy gdzie teraz tak naprawdę poszedł .
T : Ale .. ja mu ... wierzę .
Wyjąkałaś ledwo z ust ostatnie słowo .
Twoja przyjaciółka : I co ? Myślisz że ci uwierzę że ty w to wierzysz ? Chyba śmieszna jesteś . Idziemy !
Koleżanka złapała Cię za ramię i pociągnęła w ślady chłopaka . Daleko nie zaszliście , to co zobaczyłaś wstrząsnęło Tobą tragicznie . Oparci na drzewie całował się Nall z twoją siostrą . Byłaś w wielkim szoku . Do Twoich oczu napłynęły momentalnie łzy . Przyjaciółka objęła ciebie i zakryła ci oczy .
Twoja Przyjaciółka : O mój Boże ! Chodźmy lepiej stąd !
Nic nie odpowiedziałaś ledwo już chodziłaś . Koleżanka prowadziła ciebie prawie przez całą drogę nic się odzywając . Kiedy weszłaś do domu kazałaś jej odejść .
Twoja P : Oszalałaś ?! Nie zostawię ciebie tutaj w takim stanie ! Chyba po moim trupie ! Spakuj się idziesz do mnie !
Spojrzałaś zapłakanymi oczami na twoją naj .
Twoja P : Nie spakujesz się ?! Pff . sama to zrobię za ciebie .
Wzięła dużą torbę , spakowała twoje najpotrzebniejsze rzeczy i przyszła po ciebie .
Toja Naj : Wstawaj ! Idziemy !
Dalej nic się nie odzywałaś , wstałaś tak jak ci ona kazała i wyszłaś z mieszkania . Po tygodniu mieszkania u ( imię twojej przyjaciółki ) Niall nie pojawił się ani razu . Miałaś wszystkiego dość , nie chciało ci się żyć . Miałaś same myśli samobójcze . Postanowiłaś się zabić , planowałaś to od początku . Weszłaś na dach , a w ręku trzymałaś nóż . Przed zginięciem miałaś ostatnie marzenie . Wygarnąć wszystko Niall'owi . Napisałaś mu sms o treści :
" Jeśli ci jeszcze zależy przyjdź na dach ( imię twojej przyjaciółki) "
Nie czekając długo przybiegł zdyszany Niall . Zadawał ci miliony pytań , praktycznie go nie słuchałaś . Stanęłaś na krawędzi dachu i powiedziałaś :
T : Jak mogłeś mi to zrobić ?! Z moją siostrą ?! Od jak dawna to trwa ?! Po co mi robiłeś takiej nadziei ?! Wiesz co .! Nie chcę znać już odpowiedzi . Napisałam ci sms żebyś przyszedł bo chciałam ci powiedzieć jak bardzo cię nienawidzę z zarazem kocham ! Za chwilę już mnie tu nie będzie , ale pamiętaj Kocham Cię skarbie !
Po wypowiedzianych zdaniach wbiłaś sobie nóż w brzuch i skoczyłaś z dachu . Skacząc czułaś się taka wolna , krew ci ciekła . Twój lot nie trwał długo , roztrzaskałaś się o ziemię . Już nie żyłaś . Niall podbiegł zapłakany i powiedział ci :
N : Boże ! Czemu ona to zrobiła ! Nie dała mi dokończyć ! Kochanie ona sama mnie pocałowała to naprawdę był przypadek , kiedy odeszłaś odepchnąłem ją , ale było już za późno . Nie mogę bez ciebie żyć .
Wyciągnął ci z brzucha nóż i wbił sobie go prosto w serce .
jaki kryminał o.o
OdpowiedzUsuńTypowo xD
UsuńBardzo interesujące. Na prawdę mi się podobało. Aww.:3 Oby więcej takich imaginów.:)
OdpowiedzUsuńbył ok . ale łez u mnie nie wzbudził ,a szkoda :c
OdpowiedzUsuńU mnie tez takie smutne imaginy nie wywołują łez . Ale smutno mi się robi ;C <3
UsuńOmg teraz jestem zapłakana ;d
OdpowiedzUsuńAle świetne ;)
Moja przyjaciółka stwierdziła po przeczytaniu tego że skacze z dachu .
OdpowiedzUsuńMusiałam ją pocieszać i przekonywać żeby tego nie robiła
Zapłakała się cała .. Trochę przesadziłaś z tym.. Moim zdaniem