piątek, 4 maja 2012

Imagin- Harry.

Jesteś przyjaciółką Harry'ego. Znacie się na wylot. Wiedziałaś wszystko o Nim, a On o tobie.
Siedzieliście teraz u Niego w domu w rodzinnym domu. Cały czas się śmialiście. Czas z Nim dla ciebie był inny. Inaczej płyną, może dlatego że byłaś w Nim zakochana. Ale On o tym nie wiedział.
Ty: Zaśpiewaj mi coś.
Harry: A co chcesz? Coś One Direction czy inne?
Ty: Wszystko jedno.* Uśmiechnęłaś się, a Harry zaczął ci śpiewać "What Makes You Beautiful" gdy skończył skończył spojrzał ci głęboko w oczy.* Co tak na mnie patrzysz?* Roześmiałaś się
Harry: Oh her eyes, her eyes/ Oh jej oczy, jej oczy
Make the stars look like they’re not shining/ Sprawiają, że gwiazdy zdają się nie świecić
Her hair, her hair/ Jej włosy, jej włosy
Falls perfectly without her trying/ opadają perfekcyjnie bez układania
She’s so beautiful/ jest taka piękna.* Zaśmiewał ci. Ale nadal nie wiedziałaś o co Mu chodzi.
Ty: Harry o co ci chodzi?
Harry: Zaśpiewem ci to bo, w tej piosence jest prawda o tobie. Jesteś piękna. I chodź ty tego nie widzisz to ja to widzę. Wszystko w tobie jest inne. Każdy twój pieprzyk na twarzy jest inny, każdy twój uśmiech wydaje się być nowy. Wszystko w tobie co chwilę jest inne, ale mi to się podoba. Jesteś dla mnie najpiękniejsza. Podobasz mi się od dłuższego czasu.
Ty: Harry, ty mi się też podobasz.
Harry: [T.I] będziesz moją dziewczyną?
Ty: Musze się zastanowić.* Posmutniał.* Jasne, że tak głupku.* Harry pocałował cię namiętnie w usta. Nie byłaś dłużna i oddałaś mu też pocałunek.
Harry: Kocham cię.
Ty: Ja ciebie też.

1 komentarz: